Zobaczyłam plaże i jezioro.
-Umiesz pływać?-spytał Nathan
-Nie-odpowiedziałam.
Po mojej wypowiedzi podbiegła jakaś dziewczyna i namiętnie pocałowała Natha. Współczuje jej gdyby tylko wiedziała co on robi za jej plecami.No nic później sama się przekona.
-Alex to moja dziewczyna Rose-przedstawił "Baby Nath"-Rose to siostra Toma Alex.
Popatrzyłam na Rose miała powyżej metr sześćdziesiąt ale była niższa ode mnie długie blond włosy i zielone oczy. Miała makijaż dość mocny.
-Plastik-pomyślałam
-To prawda że grasz na pianinie-wyrwał mnie z przemyślen głos dziewczyny- Mnie Nathan uczy ale coś mi nie wychodzi.
-Tak-odpowiedziałam-Do tego trzeba mieć talent.
-Alex nie bądź złośliwa-powiedział Nath
-Nie jestem-oznajmiłam i podałam mu moje rzeczy-Trzymaj ide popływać.
Zanim zdążyłam wyjść z wody przyszli chłopcy.
-Mówiłaś że nie umiesz pływać-powiedział Nath.
-Oh czepiasz sie szczegółów- odpowiedziałam
-Nie patrz sie tak na nią-powiedziała do Nathana Rose.
-Dzisiaj jest gala-oznajmił Jay
-No to zbieramy sie-powiedział Max.
Po dwóch godzinach byliśmy w domu. Oczywiście przygotowania trwały.Tym razem ja szybciej zamówiłam łazienke. Nie malowałam sie wyprostowałam tylko włosy.Wróciłam do pokoju i ubrałam się w sukienkę i buty już byłam gotowa. Po kolejnych dwóch godzinach byliśmy gotowi. Zajechanie pod budynek zajęło nam pare minut .
Ciekawe ciekawe ^^
OdpowiedzUsuńOj po prostu zajstne .
Pisz next ;*
Weny ci życze *.*
świetny ^^
OdpowiedzUsuńhm hm coś się stanie ^^
dawaj szybko neXt bo sie nakręciłam!
W.
Zacny rozdział po prostu jest zajefajny :**
OdpowiedzUsuńpisz szybko nexta :)
weny drogi milordzie :D
spoczi czekam na nexta
OdpowiedzUsuń